Pismo Święte - moim zdaniem - jest z jednej strony ponadnarodowe, ogólnoludzkie. A z drugiej strony jego rozważanie to osobiste spotkanie ze Słowem, z Bogiem.
Pismo Święte |
Narodowy to może być festiwal piosenki, sport (np. football amerykański) albo pomnik nieznanego żołnierza.
Pismo Święte i jego czytanie jest elementem liturgii Kościoła - Kościoła powszechnego, który nie powinien mieć względu na narody.
Wczytywanie się w Biblię jest elementem intymnej relacji człowieka z Jezusem.
Proszę, nie róbcie tego. Narodowe przywłaszczanie Pisma Świętego jest nie na miejscu.
Zachęcam do rozważania Słowa
Pozwolę się z Panem nie zgodzić :) Określenie "narodowy" wskazuje na owoc pracy jakiejś wspólnoty narodowej, a przy tym podkreśla ogólnodostępny, otwarty charakter przedsięwzięcia (wydarzenia, instytucji, obiektu).
OdpowiedzUsuńPoza tym fakt, że Pismo Św. czyta się podczas liturgii kościelnej nie znaczy, że nie można Go czytać również poza liturgią. Wystrzegałbym się też narzucania jedynie właściwego sposobu czytania Słowa Bożego i orzekania jakie uczucia czy przeżycia powinny temu towarzyszyć.
Pozdrawiam,
Kamil
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
Usuń