wtorek, 28 kwietnia 2015

Sekcja zwłok w Standardach UE

Kilkanaście lat temu, zanim jeszcze przystąpiliśmy do Unii Europejskiej, chcąc już wtedy realizować inwestycje z funduszy przedakcesyjnych, trzeba było starać się, by wszystko odbywało się zgodnie z Unijnymi Standardami.



W mojej branży ochrony środowiska zajmowałem się tymi zagadnieniami wtedy dość szczegółowo, bo byłem zaangażowany w wiele wniosków do Brukseli o fundusze na rozbudowę kanalizacji i oczyszczalni ścieków. Już wtedy kilka lat przed przystąpieniem do UE pierwszy raz spotkałem się z tłumaczeniem urzędników, że coś trzeba, bo tak Unia każe.

Pamiętam, że wtedy w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i w Ministerstwie Środowiska powstawała koncepcja, że aby można było aplikować o pieniądze z Brukseli, trzeba zapewnić, że 100% mieszkańców danego miasta będzie miało dostęp do kanalizacji. Gdy pytałem, dlaczego aż 100% (co jest trochę absurdalne) odpowiadano mi, że tak musi być, bo to jest zgodne ze standardami unijnymi. Po jakimś czasie, tenże wymóg został obniżony do 95%. Gdy pytałem, dlaczego akurat 95% odpowiadano mi, że tak musi być, bo to jest zgodne ze standardami unijnymi. Później ten sam wymóg zmieniono zupełnie i wymagano, by na każdy kilometr sieci przypadało co najmniej 100 odbiorców. Gdy pytałem, dlaczego, odpowiadano mi, że tak musi być, bo to jest zgodne ze standardami unijnymi.
A ja się ciągle wykłócałem, bo w przeciwieństwie do urzędników znałem w wersji i angielskiej, i polskiej Dyrektywę 271 z 1991 roku, która chyba bez żadnej zmiany obowiązuje do dnia dzisiejszego, w której powyższa kwestia jest zapisana lakonicznym zdaniem, że kanalizacja ma być wybudowana wszędzie tam, gdzie jest to technicznie i ekonomicznie uzasadnione.


Powyższy przykład przypomniał mi się dzisiaj rano.

Byłem świadkiem, gdy w szpitalu przyjmowano osobę na oddział. Jedno z pierwszych z setek biurokratycznych oświadczeń, które nowy pacjent musiał podpisać była

  Zgoda na wykonanie ... sekcji zwłok.

Na oczywiste zdziwienie pacjenta, który do szpitala przychodzi raczej w celach wyleczenia swojej dolegliwości, odpowiedź jest ta sama co zawsze, że tak musi być, bo to jest zgodne ze standardami unijnymi.

Może ktoś wie, co faktycznie pisze w tym przypadku w odpowiedniej Dyrektywie UE?


Pozdrawiam


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2714) wiara (1121) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (699) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)