W końcu po 10 miesiącach remontu, wróciliśmy dziś do kościoła.
![]() |
| Nasz kościół po remoncie |
Jest pięknie. W nowej posadzce aż się krzyż odbija.
Te miesiące nie były łatwe. Część parafian jeździła gdzieś w inne miejsca. Część jakoś próbowała się pomieścić w kaplicy, w korytarzu, zwanym tramwajem 😁 i w salce.
![]() |
| W kaplicy |
![]() |
| W "tramwaju" |
![]() |
| W salce |
Dziś wszyscy możemy cieszyć się odnowionym kościołem.
![]() |
| Czysto, jasno, bez spękań i nierówności |
Czy jest idealnie? Nie, nie jest. Idealnie to będzie w Kościele w Niebie i to przez całą wieczność.
Nasz Kościół - ten z dużej litery też jest w remoncie. I też ten remont się przeciąga, czasem jest denerwujący i ciężko go przetrwać. Niestety nawet po jego zakończeniu, w Kościele, tym ziemskim, dalej nie będzie idealnie.
Mimo to - a piszę to do wszystkich, którzy w tej chwili też żyją poza Kościołem, w jakichś swoich kaplicach, tramwajach czy salkach: Wracajcie do Kościoła! Dobrze jest do Niego wrócić. Dobrze wrócić do Kościoła, w którym odbija się Jego Krzyż - nasze zbawienie.
Wracajcie!





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz