piątek, 19 września 2025

Trudny czas

Ten rok jest dość niesamowity. 

Miałem okazję odwiedzić Rzym.

Rzym - luty 2025

Podziwiałem Notre-Dame w Paryżu po otwarciu katedy odnowionej po pożarze.

Paryż - maj 2025

Spędziłem urlop na Teneryfie. 

Teneryfa, szczyt El Teide - lipiec 2025

Ostatni tydzień spędziłem z Wnuczką jej rodzicami i dziadkami na greckiej wyspie Lesbos.

Lesbos - wrzesień 2025

A jednocześnie ostatnie miesiące, a właściwie już 2 lata są dla mnie niewiarygodnie trudne. 

Nie widać tego, prawda? Ale tak jest, niestety. 

Ciągle mam nadzieję, że wszystko się jednak dobrze skończy, ale wcale tak być nie musi. Może się też skończyć katastrofą.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2910) wiara (1204) podróże (1038) Pismo Św. (741) polityka (737) po ślonsku (453) rodzina (436) Śląsk (426) historia (417) Kościół (414) zabytki (400) humor (306) Halemba (305) człowiek (280) święci (240) książka (231) muzyka (226) praca (214) gospodarka (180) sprawy społeczne (180) Ruda Śląska (157) muzeum (134) ogród (113) Jan Paweł II (112) Grupa Poniedziałek (111) filozofia (105) miłosierdzie (103) środowisko (92) Covid19 (89) sport (86) dziennikarstwo (78) wojna (73) film (71) Papież Franciszek (69) biurokracja (58) Szafarz (46) dom (45) varia (38) teatr (37) św. Jacek (35) makro (7)