Trzecia powieść mojej Koleżanki z licealnej klasy właśnie do mnie dotarła.
Jestem przekonany, że będzie się czytało równie dobrze, jak dwie poprzednie książki: KLIK, KLIK.
Mój egzemplarz jest jak najbardziej mój:
Zaraz na drugiej stronie znalazłem wzmiankę o św. Jadwidze Śląskiej - jednej z moich ulubionych Patronek. Czyli dobrze się zaczyna.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz