Strony

piątek, 7 maja 2021

Pałac w Miechowicach

Miechowice to dziś dzielnica Bytomia. Niby sąsiednie miasto, ale akurat w tym miejscu znalazłem się dziś pierwszy raz. Gdzieś mi się obiło o uszy, że odnowiono tu fragment dawnego pałacu.

Odnowiony fragment Pałacu Tiele-Wincklerów w Miechowicach

Właściwie to, co dziś można zobaczyć, to jedynie Oficyna pierwotnej budowli. Pozostała część pałacu wygląda tak:

Pozostałe ruiny Pałacu

Nawiasem mówiąc te szczątki też ciekawie zostały wyeksponowane.

Właścicielem była ta sama rodzina Tiele-Wincklerów, która posiadała Zamek w Mosznej

Hrabiowie Valeska i Hubert von Tiele-Winckler z jednej strony niewiarygodnie wzbogacili się na eksploatacji bogactw naturalnych i budowie górnośląskiego przemysłu, a z drugiej strony w kolosalny sposób przyczynili się do rozwoju tej Ziemi i jej Mieszkańców.

Elewacja zachodnia

Obok Pałacu znajduje się - też świeżo odnawiany - park.

200-letni Platan klonolistny

Pięknie to dziś wygląda.

Elewacja wschodnia

W roku 1925 pałac został sprzedany i funkcjonował odtąd jako siedziba Kopalni Preussen.  

W styczniu 1945 roku gmach splądrowali i częściowo spalili żołnierze radzieccy. Po wojnie w ocalałych częściach budynku mieściły się biura i mieszkania PGR-u.

W noc sylwestrową 1954/55 - tym razem polscy żołnierze, niby na własnym terytorium Polski, wysadzili górnośląski zabytek - dziedzictwo historii, kultury, przemysłu oraz wspomnienie wspaniałych ludzi. Nie potrafię tego pojąć!

Pomnik polskiego barbarzyństwa

I choć dziś niestety z Pałacu została jego niewielka część, miejsce ze wszech miar warte odwiedzenia.



Pozdrawiam





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz