Strony

środa, 14 kwietnia 2021

Zaszczepiony - dziękuję

Bo to było tak:

W Wielki Czwartek miałem urlop. I rano żona do mnie mówi, że Minister ogłosił, iż można się zapisywać do szczepienia już teraz bez czekania na swoją kolej. Ja do tych wszystkich rewelacji, co mówią w TV czy piszą w internetach mam nastawienie dość nieufne, więc hasło żony zignorowałem. Ale żona mnie zna, więc podeszła do mnie i kazała mi się zalogować na portal pacjenta. Z 6 razy się nie dało, ale za siódmym weszło i faktycznie zapisałem się na Pfizera do Katowic na dziś. Przyszedł do mnie nawet sms z potwierdzeniem. Potem, jak zrobiła się afera, czekałem na info o przesunięciu terminu, ale się nie doczekałem i dziś pojechałem do Centrum Kongresowego, gdzie jest też Szpital Tymczasowy.

Punkt szczepień

Na miejscu wszystko elegancko zorganizowane: odhaczyli mnie na liście, dali formularz do wypełnienia, za 30 sekund zawołali do lekarza, który po krótkim wywiadzie posłał mnie do pielęgniarki. Ta szybko i sprawnie, cieniutką igłą, że nawet nie poczułem, zrobiła swoje.

Już zaszczepiony

Odczekałem 15 minut - zgodnie z zaleceniem i pojechałem do domu zaopatrzony w elegancką kartkę.

Potwierdzenie i termin drugiej dawki

Serdecznie dziękuję wszystkim od Pana Ministra zaczynając, poprzez personel medyczny oraz osoby, które dbają o czystość, odkażanie i w ogóle organizację całego przedsięwzięcia, za tak dobrą robotę. Jestem tym zbudowany.



Zdrowia życzę







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz