Posłuchajmy naszych Biskupów

Wczoraj na stronie Komisji Episkopatu Polski ukazała się bardzo potrzebna Nota Komisji Nauki Wiary w związku z pandemią koronawirusa. pt. Jezus żyje i chce abyś żył.

Ponieważ w kilku miejscach spotkałem się z opinią, że dokument jest dość trudny. I w sumie zgadzam się z taką tezą, spróbuję go przełożyć na nasze (oczywiście bardzo zubażając i upraszczając jego treść).

1. Bóg nas kocha i troszczy się o nas również w czasie zarazy
2. W czasie pandemii doświadczamy lęku: boimy się choroby, śmierci, o bliskich, o naszą przyszłość - to normalne
3. Podsycanie lęku wszelkiego rodzaju "proroctwami", "wizjami" i "objawieniami" jest złe
4. Kościół głosi Chrystusa jako źródło nadziei, pociechy i umocnienia
5. Ukazywanie Boga, jako niemiłosiernego sędziego, kontrolera ludzi, mściciela lub przeciwnie - obserwatora, któremu ludzie są obojętni jest fałszem
6. Szukanie winnych wśród jakichkolwiek grup społecznych za pandemię trzeba potępiać
7. Propagowanie prywatnych pseudoobjawień jest szkodliwe i niemoralne
8. Kwestionowanie tego, co mówi Papież i nauczanie Kościoła jest antykatolickie
9. Niedopuszczalne jest magiczne traktowanie sakramentów
10. Próba poszukiwania ratunku wyłącznie dla siebie, swoich bliskich, narodu czy samych tylko katolików lub głoszenie, że my zostaniemy ocaleni, a reszta zginie, jest egoizmem
11. Wiedza (w tym epidemiologiczna) z wiarą powinny się wzajemnie uzupełniać. Zróbmy wszystko, co w naszej mocy, a resztę zostawmy Bogu
12. Pandemia pokazuje kruchość człowieka, a z drugiej strony mobilizuje do odkrycia, że wszyscy jesteśmy jedną rodziną ludzką - jest to "znak czasu" wzywający do solidarności wierzących i niewierzących, chrześcijan i wyznawców innych religii
13. Brak możliwości uczestniczenia we Mszach Św. jest konieczny. Możemy jednak łączyć się duchowo z Chrystusem Eucharystycznym przez transmisje RTV czy w internecie oraz odkrywać modlitwę w rodzinach 

Można zakończyć tym samym przesłaniem, co Biskupi w powyższym dokumencie, przywołując fragment wystąpienia Papieża Franciszka z ostatniego piątku, gdy na pustym Placu Św. Piotra w Rzymie sprawował przejmujące nabożeństwo:

„Nie jest to czas Bożego sądu, ale naszego osądzenia: czas wyboru tego, co się liczy, a co przemija, oddzielenia tego, co konieczne od tego, co nim nie jest. Jest to czas przestawienia kursu życia ku Tobie, Panie, i ku innym”

Pozdrawiam i życzę zdrowia