Nie chodzi mi o politykę.
Nie jestem socjologiem i na manipulacjach społecznych się nie znam.
Jestem jednak pewien, że kluczową wartością chrześcijaństwa jest miłość do Boga i do drugiego człowieka.
Wczorajszy spot wyborczy PiS-u na temat uchodźców jest absolutnym zaprzeczeniem chrześcijaństwa. Trzeba o tym głośno i wyraźnie mówić.
W naszej wierze nie jest specjalnie istotne, czy Prezydent był przy grobie św. Jana Pawła II w rocznicę wyboru. Nie ma znaczenia czy politycy siedzą w pierwszych ławkach w katedrach i przyjaźnią się z biskupami. Nie są ważne ich deklaracje o bronieniu wartości chrześcijańskich.
Jedynym kryterium, które kreśli sam Jezus, są Jego słowa, w których między innymi mówi:
Byłym przybyszem a przyjęliście / nie przyjęliście* Mnie
* niepotrzebne skreślić (a właściwe zastosować w życiu z konsekwencjami na wieczność)
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz