Jest wiele takich miejsc u nas na Śląsku, z których jestem dumny Czasem tu o nich wspominam, szczególnie wtedy, gdy mam przyjemność je odwiedzać.
Niestety, mamy również powody do wielkiego wstydu.
Dziś chciałem przedstawić Państwu obiekt znajdujący się w samym sercu wielkiej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, w centrum wielomilionowej Aglomeracji, w miejscu łączącym najważniejsze stolice europejskie.
Przedstawiam:
Międzynarodowy Dworzec Autobusowy w Katowicach
Międzynarodowy Dworzec Autobusowy w Katowicach |
Pozdrawiam
P.S. To nie jest zdjęcie z lat 70. ubiegłego wieku. Fotografię zrobiłem dzisiaj :)
Witam
OdpowiedzUsuńSkoro wstydzisz się katowickiego dworca autobusowego znaczy,że nie widziałeś wiedeńskiego dworca położonego w pobliżu głównej stacji kolejowej miasta, tego z którego odjeżdża Polski Bus. Od śląskiego na in plus różni się on jedynie tym,że każde stanowisko autobusowe zaopatrzone jest w szklaną wiatę z ławeczką. Cała reszta jest gorsza nie wspominając o tym, że dojście do niego zupełnie nie jest oznakowane czy opisane. Podczas jednego z pobytów godzinę kluczyłam wokół stacji pytając lokalsów o drogę- nikt nie wiedział.Zapewniam,że jeśli chodzi o Katowice, to nie mamy się czego wstydzić. Tym bardziej, że stolicy naszego regionu daleko do stolicy Austrii, która przez wieki ciągnęła zyski z zaanektowanych ziem.
Faktycznie, na dworcu autobusowym we Wiedniu nigdy nie byłem. Zgadzam się też, że stolicy naszego regionu daleko do stolicy Austrii. Zaszłości historycznych w kontekście dworca autobusowego, bym jednak nie dotykał. Pozdrawiam
Usuń