W tym tygodniu musiałem przejść przegląd techniczny, czyli badania okresowe.
Jak większość ludzi, nie lubię tego, bo cały dzień jest wyrwany z życiorysu: poczekalnia, kolejka, lekarz, poczekalnia, kolejka, lekarz...
Proszę sobie wyobrazić, że w tym roku ok. 12.00 miałem już sprawę załatwioną, a w tym była jeszcze godzinna przerwa na kanapki i kawę (bo rano musiałem być na czczo).
Wychodzi na to, że Służba Zdrowia w zaledwie 3 godziny zdołała mnie obsłużyć w następującym zakresie:
- laboratorium analityczne
- testy psychologiczne
- testy psychomotoryczne dla kierowców
- ciśnienie i EKG
- okulista
- neurolog
- lekarz medycyny pracy
Trzeba dodać, że wszystko odbyło się w eleganckich warunkach, bez pośpiechu. Z każdą z lekarek i pielęgniarek zdążyłem jeszcze sympatycznie porozmawiać lub w jakiś drobnych sprawach zasięgnąć porady.
Efekt końcowy: jestem zdolny 😀
Efekt końcowy: jestem zdolny 😀
Przychodnia |
Jak pracuję ponad 20 lat, jeszcze mi się coś takiego nie przydarzyło.
Chciałem więc pochwalić dzisiejszą Służbę Zdrowia i serdecznie podziękować.
Pozdrawiam
P.S. Mam nadzieję, że państwowe placówki obsługują na podobnym poziomie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz