Strony

środa, 10 maja 2017

Mrożone tulipany

Od dłuższego czasu chciałem się pochwalić swoimi tulipanami przed domem. Niestety ciągle padało lub było szaro-buro, więc nie było jak fotografować.

Już właściwie myślałem, że zanim zrobię zdjęcie, moje kwiaty zdążą zwiędnąć, a właściwie to chyba zgniją, bo wyschnąć nie da rady.

Jednak tego, co zastałem dziś rano, nie mogłem sie spodziewać:

Na zdjęciu nie widać szronu

 Ale co się dziwić, gdy komórka podała mi taki komunikat:

10 maja, minus 4

Byle do wiosny! Znaczy do lata! Znaczy, żeby tak trochę cieplej się wreszcie zrobiło!



Pozdrawiam




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz