Strony

środa, 2 października 2013

Moja bogata emerytura

Dziś dostałem pismo z OFE, a kilka dni temu z ZUS-u.

W sumie wychodzi z zapisów w przeczytanej korespondencji, że mam "zgromadzone" z myślą o przyszłej emeryturze ok. 280 tys. zł.

Ludzie, nie miałem pojęcia, że jestem taki bogaty!

Zdjęcie ze strony NBP

Już sobie policzyłem: gdybym taką kwotą dysponował już dziś, to przyjmując oprocentowanie lokaty na poziomie 5%, co miesiąc z odsetek mógłbym otrzymywać 1167 zł. A do emerytury daleko, więc wartość ta co roku mogłaby się ciągle zwiększać.

Tak, wiem. Umowa społeczna, międzypokoleniowa. Gdybym zatrzymał sobie te pieniądze na swoim koncie, to ZUS/Państwo nie miałoby z czego wypłacać emerytury moim rodzicom.

Coś mi się jednak widzi, że bardziej opłaciłoby mi się samemu utrzymywać mamę i tatę, tak jak oni utrzymywali mnie i brata, zanim stałem sie dorosły, skończyłem studia i zacząłem zarabiać, niż gdy z tego obowiązku wdzięczności wyręcza mnie Państwo.


Poza tym jestem frajer, bo dziś na jednego emeryta pracują cztery osoby zatrudnione, a ja chciałbym sam utrzymywać dwójkę emerytów. 

Niech tam! I tak by mi się to opłaciło.

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz