Strony

niedziela, 4 sierpnia 2013

Koniec wakacji - piękno w nas

Wróciliśmy szczęśliwie do domu.

Pięknie było, ale się skończyło.

Nie ma jednak co płakać. Mam nadzieję, że właśnie piękno, którego się doświadczyło, gdzieś tam w człowieku zostaje i będzie procentować w dalszym życiu.

W Toskanii, skąd właśnie wróciliśmy, mogliśmy dotknąć dwa rodzaje piękna: 

To stworzone bezpośrednio przez Boga:


 - widoki morza, gór, krajobrazy, przyroda.

Oraz piękno do którego tworzenia człowiek został przez Boga zaproszony 

 

















 - architektura katedr i pałaców, obrazy, rzeźby, gaje oliwne czy winnice.

Niech piękno w nas dojrzewa i nabiera smaku, jak toskańskie wino.

Pozdrawiam z domu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz