Strony

wtorek, 1 października 2024

Poprawność polityczna - wspólczesna ideologia

Pozwoliłem sobie wczoraj na małą prowokację i zamieściłem na Facebooku taki tekst:


Była to moja reakcja na przeczytaną informację, iż katolicki uniwersytet odciął się od słów Papieża, które powiedział w Louvain. 

Może warto przytoczyć słowa Franciszka:

...kultura chrześcijańska wypracowuje zawsze na nowo, w różnych kontekstach, powołanie i misję mężczyzny i kobiety, oraz ich wzajemne bycie dla drugiego, w komunii. Nie jedno przeciw drugiemu, w przeciwstawnych roszczeniach, ale jedno dla drugiego. Przypomnijmy, że kobieta znajduje się w sercu zbawczego wydarzenia. To wraz z „tak” Maryi sam Bóg przychodzi na świat. Kobieta jest płodnym przyjęciem, troską, życiodajnym poświęceniem. Otwórzmy oczy na wiele codziennych przykładów miłości, od przyjaźni do pracy, od studiów do odpowiedzialności społecznej i kościelnej, od małżeństwa do macierzyństwa, do dziewictwa dla Królestwa Bożego i dla służby.

Z tego uniwersytet wyciągnął fragment zaznaczony powyżej i wydał oświadczenie, że nie zgadza się ze słowami Papieża.


Ponieważ Papież mówił o wzajemnym byciu dla drugiego i mężczyzn, i kobiet. Równie dobrze mógłbym napisać:


Tak sobie myślę, dokąd żeśmy doszli w tym tak zwanym współczesnym świecie. Gdy Papież mówi o wartościach: płodności, trosce, poświęceniu jest oskarżany o dyskryminację i konserwatyzm. Uniwersytet stwierdza w oświadczeniu, że zwalcza seksistowską i seksualną przemoc. Brawo! Czy sugeruje, że Papież popiera zbrodnie przeciw kobietom?

Obrzydliwa jest ta współczesna poprawność polityczna, która neguje tradycyjne pojęcia, chce wszystko stawiać na głowie, a każdego, kto ma czelność uważać inaczej, odsądza od czci i... wiary. To nie ma nic wspólnego z wolnością słowa. Oświadczenie uniwersytetu, katolickiego (!) uniwersytetu świadczy o tym, że uczelnia przestała być miejscem wymiany myśli, dyskusji i szukania prawdy. Tu najważniejsza jest ideologia. Ideologia bezpłodności, beztroski i braku poświęceń. I to niezależnie od płci.

Przykro na to patrzeć. Również dlatego, że wielu ludzi bezkrytycznie się takiej ideologii poddaje.


Czy się mylę?






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz