Strony

sobota, 13 kwietnia 2024

Mediolan i nie tylko - spełnienie najśmielszych marzeń

Wróciłem do domu. Ostatni tydzień był niesamowity. 

Mogłem w końcu zobaczyć Mediolańską Katedrę.

Katedra w Mediolanie

Zwiedziłem Stadion San Siro, choć może nie specjalnie interesuję się piłką nożną, to obiekt warty zauważenia.

Stadon Giuseppe Meazza w San Siro - AC Milan / Real

Mogłem zobaczyć oryginał Ostatniej Wieczerzy Leonarda da Vinci.

Ostatnia Wieczerza - fresk Leonarda da Vinci 

Bazylika św. Ambrożego, a właściwie jej Patron to osoba, której w Kościele przecenić nie sposób. Między innymi on i jego uczniowie rozwinęli teologię i filozofię chrześcijańską ustalając podstawy naszej wiary.

Bazylika św. Ambrożego  - patrona Mediolanu i nie tylko


Opera w mediolańskiej La Scali to rzeczywistość, o której wcześniej nawet nie marzyłem, bo wydawała się poza moim zasięgiem. Po czym stwierdziłem, że to jedyna okazja w życiu i... kupiłem bilety.

Wilhelm Tell Rossiniego w Teatro della Scalla


Biblioteka Ambrozjańska to kolejne miejsce, które pozostanie w pamięci. Wspaniała galeria dzieł sztuki z Caravaggiem, Botticellim, Raphaelem i nie tylko jest wstępem do zapisków i rysunków Leonarda da Vinci zebranych w Codex Atlanticus. Dla mnie - inżyniera to niezwykłe świadectwo geniuszu ludzkiej myśli.


Rysunek Leonarda w 3D (bez autocada)

Królowa Bona nigdy tu nie zamieszkała, ale jej Zamek Sforzów przynależał. Inaczej jednak historia się potoczyła i ostatecznie część dziedzictwa swojej potężnej rodziny przywiozła na Wawel.

Zamek Sforzów

Sama Mediolańska Katedra, ale również sąsiadująca z nią Galeria Wiktora Emanuela II przepięknie prezentują się nocą.

Galeria Vittorio Emanuele II

No i wisienką na torcie było spędzenie ostatniego dnia w Bergamo. Cudowne miejsce.

Bergamo - Città Alta


Jeszcze chyba do mnie do końca nie dociera, co udało mi się w tym tygodniu zrealizować. To było spełnienie marzeń, najśmielszych marzeń.


Bogu niech będą dzięki!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz