Strony

sobota, 24 grudnia 2022

Chołod a Boże Narodzenie

Akurat czytam najnowszą powieść Szczepana Twardocha Chołod.


I znalazłem wczoraj takie zdanie:


Nie oceniam, nie nawracam, nie szukam powodów. 


Pomyślałem sobie jednak, że Święta Bożego Narodzenia są właśnie na ten temat. 

Za grzech należy się kara. Wie to i człowiek (nawet niewierzący). Wie to i Bóg. 

Co zrobić w tej tragicznej sytuacji? - myśli Bóg. Wiem, karę wezmę na Siebie, a ludziom, których kocham na zabój, dam odkupienie.


Właśnie dlatego Jezus narodził się w Betlejem. Tak wierzę.



Życzę pokoju na Święta.

  


1 komentarz:

  1. Daleko od codziennej rzeczywistości. Jeśli ktoś "wierzy" to będzie odporny na życiowe argumenty i sytuacje.

    OdpowiedzUsuń