Strony

środa, 5 października 2022

Trochę inne wakacje

Tak się jakoś w tym roku złożyło, że jeszcze nie byliśmy na wakacjach.

Wybraliśmy się w takim razie teraz - w październiku. 

Właściwie też od zawsze nasze rodzinne, a teraz małżeńskie wyjazdy organizowałem sam: telefon (dawniej), internet, tanie loty, booking, itp.

W tym roku po raz pierwszy poszliśmy w pełny survival 😉 i zamówiłem wyjazd... z biura podróży.

Na razie jest nieźle. Samolot wystartował o czasie i bez problemu doleciał na wyspę Zakynthos. Tam na lotnisku czekała miła Pani, która po polsku skierowała nas do autobusu, który z kolei zawiózł nas do naszego hoteliku.

Nasz hotel na Zakynthos 

Szczerze mówiąc trochę mi wczoraj brakowało tej adrenaliny, gdy wychodzisz z samolotu w obcym kraju i musisz jakoś sobie dalej sam poradzić.


Są jednak pewne granice, których wolę nie przekraczać. Nie wziąłem "all inclusive". Mamy w hotelu tylko wykupione śniadania. Dzięki temu wczoraj wieczorem mogliśmy się wybrać na kolację do restauracyjki nad morzem.

Łosoś był wyborny


Zobaczymy, co będzie dalej...



Pozdrowienia z Grecji




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz