Strony

poniedziałek, 10 października 2022

Kefalonia - Królowa Wysp Jońskich

Wczoraj z naszej wyspy Zakynthos wybraliśmy się na wycieczkę na największą z Jońskich Wysp - Kefalonię.

Wypłyęliśmy z portu w Zakynthos równo ze świtem.

Wschód słońca w porcie Zakynthos

Po ponad 1,5 h z dość dużym chłodnym wiatrem dopłynęliśmy na miejsce.

Pierwszym punktem naszego zwiedzania zielonej, soczystej i przepięknej Kefalonii była Jaskinia Drogarati - potężna ze stalaktytami i stalagmitami. 

Jaskinia Drogarati

Jakby powyższa nie zrobiła wystarczającego wrażenia - a zrobiła - to kilka kilometrów dalej zeszliśmy do drugiej: Jaskini Melissani. Tu już spektakl natury był niewyobrażalny. Połączenie słońca z zarwanego częściowo spągu z jeziorem, po którym płynęliśmy łodzią, daje efekt powalający.

Jaskinia Melissani 

W dalszej drodze z autokaru podziwialiśmy wiele cudownych widoków, ale w jednym miejscu specjalnie na kilka minut zatrzymaliśmy się - wysoko nad plażą w Myrthos.

Plaża Myrthos - tam na dole

Ostatecznie trafiliśmy na samą północ wyspy do malowniczego miasteczka Assos.

Assos

W drodze powrotnej na Zakynthos choć, jak rankiem, Morze Jońskie wydawało się najpierw spokojne, szybko pokazało swoje drugie oblicze i dość solidnie nas wykołysało.

Morze Jońskie jeszcze spokojne, ale zaraz się zacznie

Dzięki Bogu szczęśliwie zawinęliśmy z powrotem do portu w Zakynthos.

Nawet jednak najwyższa fala nie zdołała pozbawić nas wrażeń dnia spędzonego na Kefalonii, nie bez racji zwanej Królową Wysp Jońskich.



Pozdrowienia z Grecji 🇬🇷 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz