Nie wiem, bo nie oglądam, ale przypuszczam, że w TV raczej Ci nie wytłumaczą, co oznacza inflacja na poziomie 16%.
Służę zatem prostym wyjaśnieniem:
To jest tak, jakbyś w listopadzie i grudniu nie dostał już swojej pensji lub emerytury.
Inflacja |
Gdyby tak dosłownie się stało, ludzie wyszliby na ulice. Jednak jeśli wartość zarabianego pieniądza spada w każdym kolejnym miesiącu o kilkanaście procent, jakoś przyjmujemy to ze spokojem. Ale efekt roczny jest taki sam.
Pozdrawiam
Gdybym w listopadzie i grudniu nie dostał swojej wypłaty, poszedłbym na bruk. Odezwę się 31 grudnia, czy tak się stało ;)
OdpowiedzUsuńMałe zestawienie na podstawie inflacji podażowej, która naturalnie sama zacznie spadać bez ingerencji w popyt monetarny.
Udział wydatków w dochodzie rozporządzalnym (dane GUS):
2015 - 78,7%
2021 - 63,8%
Zapewne wielu widzi problem, ale niekoniecznie wychodzi na ulicę, bo z roku na rok mamy tendencję spadkową ;)
Tak. Udział wydatków w dochodzie rozporządzalnym to dobry wskaźnik. Niewątpliwie przez ostatnie 30 lat bogaciliśmy się. W roku 2004 wynosił 95,4%. Teraz na skutek wysokiej inflacji może tendencja się pogorszyć. Oby jak najmniej
UsuńPolityka popytu monetarnego na tle liberalnego szukania oszczędności pokazuje, że udział wydatków w dochodzie rozporządzalnym maleje dużo szybciej i to mimo skutków pandemii i wojny, kiedy to w pierwszym przypadku zobowiązanie państwa wobec obywateli drastycznie wzrosło poprzez tarcze covidowe oraz poprzez szantaż i zaburzenie łańcucha dostaw i dostępności węglowodorów, które napędzają inflację podażową.
UsuńUdział wydatków w dochodzie rozporządzalnym w 2021 względem 2020 wzrósł o 0,8% i to właśnie na skutek pandemii, co wcale nie jest dużo, bo podczas słynnego kryzysu finansowego w 2008 udział wydatków spadł o 0,8%, co pokazuje, co było gorsze. Zobaczymy skutki wojny, kiedy będzie zestawienie za obecny rok, ale to zależy, jak szybko będzie spadać inflacja podażowa. Na ten moment należy natychmiast obniżyć stopy procentowe, bo to szkodzi gospodarce i inflacja nie ma związku z popytem monetarnym.
Innymi słowy nawet w czasach kryzysu roku 2008 ciągle jeszcze bogaciliśmy się (wg tego wskaźnika), natomiast rok 2021 był pierwszym (co najmniej od 2004), gdy udział wydatków wzrósł, czyli ludzie zaczęli biednieć. Tak, rok 2022 powie nam jaka jest dalsza tendencja.
UsuńI zalecałbyś natychmiastowe obniżenie stóp procentowych? Odważnie