Moja niewielka (3,7 kW) elektrownia fotowoltaiczna działa od 10 czerwca KLIK.
Właśnie przed chwilą aplikacja, która monitoruje urządzenia pokazała, że wyprodukowałem pierwszą Megawatogodzinę prądu.
Co prawda, jeśli spojrzeć na licznik według którego rozliczam się z Tauronem, pokazuje on tylko 717 kWh, ale to i tak jest nieźle. Szczególnie, że w tym samym czasie zużyliśmy 353 kWh, czyli mniej niż połowę produkcji.
Jeśli w skali roku będziemy się bilansować, będę zadowolony. Zobaczymy.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz