Halemba jest jednak niebanalna.
Kościół mamy pod wezwaniem Bożego Narodzenia. To bardzo wyjątkowe wezwanie. Jedyne takie w naszej archidiecezji, a właściwie w całej Polsce (nie umiem wygooglać innego). A i na świecie nigdy takiego nie spotkałem - nie licząc Betlejem.
Pięknie się z tym komponuje nasza przykościelna kaplica pod wezwaniem Zwiastowania Najświętszej Marii Pannie. Właśnie z uwagi na wezwanie kaplicy przeżywamy dziś halembski odpust. Boże Narodzenie to zbyt duże święto, by łączyć je z odpustem. Dlatego co roku jest on u nas odprawiany w niedzielę po Zwiastowaniu (tym razem wyjątkowo tydzień później).
Halembski odpust |
Bądźmy dumni i cieszmy się z wyjątkowości tego, co mamy na Halembie.
I w myśl dzisiejszego kazania nie popadajmy w smutek, zniechęcenie i lenistwo, a wręcz przeciwnie, bądźmy szczęśliwi przyjmując, jak Maryja, Bożą wolę.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz