Strony

środa, 5 maja 2021

Zamek w Głogówku

Nigdy wcześniej nie byłem w Głogówku. Korzystając więc z kilku dni urlopu, dziś się tam wybrałem.

Przed Zamkiem Oppersdorffów

Przed zamkiem znalazłem dwie tablice pamiątkowe wspominające ważne epizody z prześwietnej historii budowli.

Tu rezydował Król Polski Jan Kazimierz podczas Potopu Szwedzkiego 

Kilka miesięcy mieszkał tu Beethoven

Super! To idę zwiedzać!

Ku mojemu zdziwieniu, za rogiem wyłonił mi się taki obraz:

Ruina Zamku w Głogówku

Aż przykro patrzeć

Zanim wyjechałem z domu, zadzwoniłem do Muzeum Zamkowego, czy jest dziś otwarte. Pani mi potwierdziła. Ale gdzie tu jest wejście? I co tu zwiedzać?

Może trzeba podejść z innej strony?

Z tej strony wygląda lepiej

Wygląda lepiej, ale nie ma wejścia.

Potem to już był franciszkański klasztor i trafiłem na Rynek. Wszedłem do Ratusza i zapytałem miłą Panią, gdzie znajduje się Muzeum Zamkowe. Instrukcja była precyzyjna: wyjdzie Pan z Urzędu skręci w lewo w brukowaną ulicę Zamkową i jak zamek będzie po lewej, proszę skręcić w... prawo.

Przed chwilą tu byłem

Zamek jest po lewej, a Muzeum Zamkowe w okolicy widocznej wieży, na którą wyszedłem, bo nic innego w samym muzeum nie zastałem. Za to widoki były niebanalne.

Głogówek z Ratuszem i jego kościołami

Na horyzoncie jeszcze ośnieżone góry

Trzeba schodzić.

W wieży

I tyle, jeśli chodzi o sławny zamek, gdzie schronił się na Śląsku Król Jan Kazimierz, gdy uciekał przed Szwedami i gdzie IV symfonię B-dur skomponował Ludwig van Beethoven.

Tak Polska dba o zabytki, pielęgnuje swoją historię i zachowuje pamiątki kultury europejskiej.


Ale i tak z wycieczki jestem bardzo zadowolony.


Pozdrawiam




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz