Dokładnie rok temu w Bazylice Narodzenia w Betlejem zrobiłem poniższe zdjęcie.
W Bazylice Narodzenia |
Kocham Kościół Katolicki z jego Liturgią, zwyczajami i obrzędami. Jest mi to bliskie i codzienne.
Jednocześnie, gdy mam okazję widzieć chrześcijan innych wyznań, zawsze mnie to fascynuje i cieszy. Dla mnie różnorodność jest ubogacająca. Gdy Grecki Mnich okadzał Bazylikę, wszyscy na chwilę zatrzymaliśmy się. Było coś mistycznego w tej scenie.
Nie dalej, jak wczoraj Papież Franciszek mówił:
Odkrywamy, że chrześcijanie innych wyznań, z ich tradycjami, z ich historią, są darami Boga, są darami obecnymi na terenach naszych wspólnot diecezjalnych i parafialnych.
Zacznijmy się za nich modlić, a jeśli to możliwe, to wraz z nimi. W ten sposób nauczymy się ich miłować i doceniać. Modlitwa - przypomina nam Sobór - jest duszą całego ruchu ekumenicznego
Czy ta chwila zadumy - tam w Betlejem - nie była naszą wspólną ekumeniczną modlitwą wznoszącą się ku Niebu wraz z dymem kadzidła? Jestem przekonany, że tak.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz