Strony

niedziela, 27 września 2020

Byłem przybyszem

W kontekście dzisiejszej Ewangelii, jestem przekonany, że migranci i uchodźcy (niezależnie od wyznawanej wiary) będą przede mną (który zawsze miałem swój dach nad głową) wchodzili do królestwa niebieskiego.

Nie mam o to pretensji. Cieszę się.


Gdzieś w Europie

Chciałbym żebyśmy my w Polsce mieli odwagę i konieczność usłyszenia słów Pana Jezusa:

"Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie"


Żebym i ja nie był nieczuły na cierpienie tych, którzy nie mają swojego miejsca na ziemi. Obym dzięki Bożemu miłosierdziu, nie szkodzi, że za nimi, mógł znaleźć się kiedyś w Ojczyźnie Niebieskiej.



Pozdrawiam




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz