W Jordanii na górzystej pustyni na wschód od Morza Martwego znajduje się wzniesienie, na którego szczycie można znaleźć pozostałości starożytnej Twierdzy Macheront.
Macheront |
To właśnie tu miały miejsce dramatyczne wydarzenia:
Kiedy Herod w dzień swoich urodzin wyprawił ucztę swym dostojnikom, dowódcom wojskowym i osobistościom w Galilei. Gdy córka tej Herodiady weszła i tańczyła, spodobała się Herodowi i współbiesiadnikom. Król rzekł do dziewczyny: «Proś mnie, o co chcesz, a dam ci». Nawet jej przysiągł: «Dam ci, o co tylko poprosisz, nawet połowę mojego królestwa». Ona wyszła i zapytała swą matkę: «O co mam prosić?» Ta odpowiedziała: «O głowę Jana Chrzciciela». Natychmiast podeszła z pośpiechem do króla i poprosiła: «Chcę, żebyś mi zaraz dał na misie głowę Jana Chrzciciela». A król bardzo się zasmucił, ale przez wzgląd na przysięgę i na biesiadników nie chciał jej odmówić. Zaraz też król posłał kata i polecił przynieść głowę Jana. Ten poszedł, ściął go w więzieniu i przyniósł głowę jego na misie; dał ją dziewczynie, a dziewczyna dała swej matce.
Mk 6, 21-28
Naszej ekipy, gdy zobaczyła górę, nie trzeba było specjalnie zachęcać. Ruszyliśmy. Wokół było pustkowie. Widoki momentami, jak na naszych ślōnskich hołdach i to takich starych, pocynkowych.
Czy to hołda? |
Po drodze mogliśmy też obserwować stada owiec. Czym one na tych kamieniach się żywią? Nie mam pojęcia. A trzeba dodać, że to właśnie najbardziej "zielona" pora roku. Za chwilę na kolejne 10 czy 11 miesięcy wszystko będzie wypalone słońcem.
Owce na "pastwisku" |
Dochodzimy do szczytu góry.
Droga solidna - widać, że była tu cywilizacja |
Gdy wyszło zza chmur słońce, widoki stawały się coraz piękniejsze.
Pustynne góry |
Refleksy na Morzu Martwym |
Z Pałacu Heroda zostały tylko dwie kolumny i trochę innych ruin.
Dwie kolumny |
Obym nigdy nie stracił głowy dla jakiejś tancerki. Złe wybory mogą wszystko obrócić w ruinę.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz