Z lekkim opóźnieniem, już z domu, wspomnę o ostatnim dniu naszego pobytu w Ziemi Świętej.
Rano wybraliśmy się, jak Maryja, do źródła w Nazarecie - po wodę. To jest dokładnie to miejsce, bo do dziś dnia właśnie stąd wypływa:
Źródło Maryi |
Gdy Matka Boża wracała do swojego domu, musiała przechodzić obok domu Józefa, nad którym dziś góruje jego kościół.
Wieża kościoła św. Józefa |
W Bazylice Zwiastowania...
Bazylika Zwiastowania |
...uczestniczyliśmy w porannej Mszy Świętej.
Msza Święta w Bazylice Zwiastowania |
W Domku Maryi nad którym wybudowano Bazylikę, nasi księża poświęcili różańce, bo tu Słowo stało się Ciałem.
Verbum caro HIC factum est - nasze różańce leżą przed ołtarzem w miejscu Zwiastowania |
Zanim na dobre pożegnaliśmy się z Nazaretem, wjechaliśmy jeszcze na Górę Strącenia, by spojrzeć na dzisiejszą panoramę rodzinnego miasta Świętej Rodziny.
Panorama Nazaretu |
Stąd też doskonale prezentuje się Góra Tabor.
Tabor - Góra Przemienienia |
Po drodze do tego miejsca nie mogliśmy się nie zatrzymać w Kanie Galilejskiej.
Kana Galilejska |
Ksiądz Tomek zwrócił nam tu uwagę na fakt, że Maryja w tym miejscu zwracając się do Jezusa wypowiedziała bardzo konkretną modlitwę: "Panie, nie mają już wina". Może trzeba też tak spróbować. Zamiast podsuwać Bogu nasze sposoby rozwiązania trudnych sytuacji, wystarczy ufna modlitwa wskazująca na nasz problem. Jego rozwiązanie, tą czy inną drogą, zostawmy Bogu - On wie lepiej.
Góra Tabor to dla wielu z nas szczególne miejsce. Chyba nikt się nie dziwi, że to właśnie tu miała miejsce scena Przemienienia Pańskiego.
Kościół Przemienienia na Górze Tabor |
"Dobrze nam tu być" - mówił tu św. Piotr podczas Przemienienia |
I choć "dobrze nam tu być", nasza pielgrzymka właśnie w tym miejscu dobiegła końca.
Jedyne, co po pozostało, to serdecznie sobie podziękować, za ten szczególny czas intensywnej obecności w Ziemi Świętej.
Podziękowania |
No i właściwie to już koniec.
A może początek dalszych planów...?
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz