Strony

czwartek, 2 stycznia 2020

Wiza od lekarza

Po moich katastrofalnych ostatnich dniach starego roku, gdy wystraszyłem się nie na żarty, wybrałem się dziś do lekarza-specjalisty (prywatna służba zdrowia działa bez zarzutów).

Przychodnia lekarska

Gdy zdałem później relację moje żonie, całość podsumowała tak, trafiając w samo sedno:

Lekarz dał ci:
  • skierowanie na badania
  • tabletki
  • wizę do Izraela*


Z tego co widzę, to ostatnie podziałało na mnie najlepiej.




Pozdrawiam


* znaczy mogę lecieć :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz