Pochwała Ministra Sprawiedliwości

Jednym z Ministrów, którego dość często krytykuję jest Minister Sprawiedliwości.

Choć nie przychodzi mi to łatwo, lecz jako, że obiecałem w Wielkim Poście nie narzekać, a wręcz przeciwnie, strać się znaleźć pozytywy, cieszę się, że przeczytałem w internecie następującą informację: KLIK

Znajduje się tam między innymi taki fragment:

Autorzy raportu wskazują, że w ostatnich trzech latach wprowadzono szereg regulacji, które bezpośrednio lub pośrednio miały znaczący wpływ na funkcjonowanie instytucji pożyczkowych zarówno w sektorze online, jak i offline. Sprawia to, że w latach 2015 - 2018 rynek pozabankowego sektora kredytu konsumenckiego był jednym z silniej regulowanych obszarów polskiej gospodarki. 

Kolejne regulacje zapowiedziało niedawno Ministerstwo Sprawiedliwości, które chce narzucić na sektor nowe obowiązki, nadzór, ograniczenia w dochodzeniu wierzytelności i ustawowo obniżyć ceny pożyczek do poziomów zbliżonych do sektora bankowego.

Lichwa winna być zdelegalizowana

Nie, nie jestem za tym, by jakikolwiek rynek był silnie regulowany. Natomiast jeśli w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości faktycznie udało się w jakimś stopniu ochronić biednych ludzi przed lichwą firm pożyczkowych, to można takie tendencje tylko pochwalić.

Jeśli państwo jako takie, jest nam do czegokolwiek potrzebne, to właśnie do tego, by chronić słabszych, biedniejszych, mniej zaradnych.

Pozdrawiam