W postach mojego bloga, który jest jednak wielotematyczny (co ma swoje plusy i minusy) nie ma kategorii, o której właśnie piszę:
Wczoraj wieczorem uczestniczyłem w uroczystości otwarcia salonu piękności, w zakresie pielęgnacji paznokci.
Za witryną |
Taką usługę właśnie oficjalnie zaczęła uskuteczniać Dziewczyna Naszego Syna.
Dziewczyna Naszego Syna - Właścicielka Salonu |
Póki co, jest to chyba pierwszy znany mi przypadek, gdy ktoś dostał pieniądze z Unii Europejskiej na otwarcie działalności gospodarczej.
Nie ma co ukrywać, ja o tej branży nie mam zielonego pojęcia. Jedno jest pewne - taka praca z pewnością nie jest szara.
To tylko niewielki fragment palety kolorów |
Jako, że zbliżają się Święta, Salon jest do nich już przygotowany.
Paznokcie na Święta |
Właścicielce życzę, by Salon się rozwijał i służył do rozszerzania piękna w otaczającym nas świecie.
Gdyby natomiast któraś z Szanownych Czytelniczek chciała z usług Salonu skorzystać, więcej informacji można znaleźć klikając na poniższe logo:
Zachęcam !!!
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz