Jezus:
A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci,
aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze.
Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie.
Zaprawdę, powiadam wam:
Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał.
Być może w dzisiejszych czasach, gdy nie ma już niewolnictwa, nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego, o czym mówi Pan Jezus.
Niewolnik miał przecież obowiązek czekać na swojego pana, aż wróci z uczty, by panu otworzyć drzwi, by go rozebrać, umyć, położyć do łóżka. Od tego był niewolnik, by swojemu panu służyć. Dopiero, gdy pan spał, on - niewolnik mógł samemu udać się na spoczynek. A na drugi dzień rano musiał wstać wcześniej od swego pana, by być już gotowym na jego rozkazy.
A Jezus mówi, że jeśli pan zastanie swoich niewolników czuwającymi, sam się przepasze, każe im zasiąść do stołu i będzie im usługiwał. Pan będzie usługiwał swoim niewolnikom!
Takie jest właśnie królowanie Jezusa. My mamy szczęście być Jego sługami.
Mozaika z San Giovanni Rotondo |
Czuwajmy więc!
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz