W moim przydomowym ogródku była taka część wokół tarasu, która od dłuższego czasu mnie frustrowała. Nie mogłem sobie z nią poradzić.
W końcu postanowiłem wynająć fachowców. Trochę to trwało, bo dziś w Polsce mało rąk do pracy i o solidnego ogrodnika ciężko, ale w końcu się udało.
Było |
Jest |
Było |
Jest |
Było |
Jest |
Było |
Jest |
Było |
Jest |
Bardzo jestem zadowolony. Znów z brzydoty udało się zrobić coś pięknego.
Oby dobrze rosło (i bez chwastów).
Pozdrawiam z domu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz