Strony

poniedziałek, 4 stycznia 2016

Powrót do rzeczywistości

To musiało się w końcu zdarzyć. Po 2 tygodniach świąt, sylwestrów, urlopu i wielkiego nicnierobienia trzeba było dziś wrócić do pracy.

W sumie nie było najgorzej. Lubię swoją pracę, ale po gruntownym przemyśleniu sytuacji, dochodzę do wniosku, że jeszcze bardziej lubię te przerwy pomiędzy pracą. :)


Oczywiście powrót do swoich obowiązków zawodowych powoduje, że zdecydowanie, nawet bardzo zdecydowanie mam mniej czasu na internety, w tym na bloga. Nie jestem zawodowym blogerem, nie zarabiam na tej czynności. Żyję zupełnie z czegoś innego Powiedzmy sobie szczerze: jestem blogerem amatorem.


Mało czasu na internety, więc i informacje, które do mnie docierają są szczątkowe, a ich ocena dość powierzchowna.

O co chodzi z tymi rowerzystami na arenie międzynarodowej?

Mój rowerek - wersja zimowa

Z innych ciekawych informacji, tym razem naszych lokalnych, znalazłem taką, iż w momencie, gdy Strażnicy Miejscy nie mogą już suszyć, teraz można ich wezwać do podpaleń. Przepraszam, do odpaleń. Odpaleń samochodów na mrozie. Brawo!


Straż Pożarna (bo Miejskiej nie mam na zdjęciu)


Jednak jestem amatorem. Ani rower, ani straż się nie zgadza. No cóż.

Pytanie tylko, czy zawodowcom zawsze wszystko pasuje?



Pozdrawiam


2 komentarze:

  1. Rzadko pozwalam sobie tutaj coś komentować, bo bardzo często Twoje teksty sa pisane "w punkt" i nie potrzebują już uzupełnienia w komentarzu. Co do zawodowstwa, to słowo nie oznacza tylko wykonywania pracy czy uprawiania danego zawodu, sądzę, że należy je pojmować znacznie szerzej. Bo zawodowstwem nazwałabym też solidność, rzeczowość, wprawę i fachowość, a także zajmowanie się czymś jako sposobem na życie (niekoniecznie na życie z bloga)w taki sposób, który jest dla innych interesujący, ciekawy, zawodowy właśnie. Przydługawy mój wywód podsumuję krótko, lubię Cię czytać, robisz to dobrze. Rób dalej :)
    Kławdia vel Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Iza za dobre słowo. Choć ja z mojego dzisiejszego posta nie jestem specjalnie zadowolony. Bywało lepiej. Ale cóż, taki powrót do rzeczywistości. Pozdrawiam

      Usuń