Strony

niedziela, 4 października 2015

O małżeństwie

Tradycja żydowska zawarta w Talmudzie twierdzi, że kobieta nie została stworzona ze stóp mężczyzny, by jej nie szanował, ani z jego głowy – by ona nim rządziła. 

Została natomiast utworzona z boku mężczyzny i to od strony serca, aby być mu równą i kochaną. Adam zachwyca się istotą, którą dostrzega obok siebie. Dziękuje Bogu, że spełnił jego marzenie. Odtąd Adam i Ewa tworzą małżeństwo, stają się jednym ciałem. Z jedności pojmowanej przez pryzmat aktu płciowego płynie dobro i błogosławieństwo. 


Grób Adama w Jerozolimie

Biblia, podchodząc pozytywnie do ludzkiej seksualności, widzi ją jako rzeczywistość stworzoną przez Boga dla dobra człowieka, która ma być realizowana wyłącznie w małżeństwie. Owa jedność ciał jest także wyrazem duchowej komunii osób – męża i żony – którą tworzą poprzez wspólnotę całego życia. Owocem zaś tej duchowo-cielesnej wspólnoty jest dziecko.


Ładnie powiedziane powyższe. To cytat z dzisiejszego Listu Episkopatu Polski z przytoczeniem słów kard. G. Ravasi.


Ciągle trzeba mi się zachwycać moją żoną i dziękować Bogu, że spełnił moje marzenie.


Pozdrawiam 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz