Strony

sobota, 29 sierpnia 2015

Pogrzeb wychowawczyni

Zmarła nasza wychowawczyni z Liceum Pani Profesor Ludmiła Orlof. Byłem dziś na pogrzebie.

Rok 1987

Ksiądz rozpoczął kazanie zwracając się do obecnych:

"Droga rodzino ...".

W pierwszym momencie pomyślałem sobie, że jest chyba nieprzygotowany. Przecież nasza Pani nie miała rodziny: nie wyszła za mąż, nie miała dzieci. Kilku krewnych siedziało w pierwszej ławce, ale w kościele było kilkaset ludzi.

Kapłan prowadzący ceremonię wiedział jednak w czym rzecz. Za chwilę wyjaśnił, że mówiąc o rodzinie, miał na myśli nas wszystkich: grono pedagogiczne oraz jej uczniów. Niektórzy ludzie - kontynuował - budują swoją rodzinę przez całe życie, będąc dla innych.



Uczyła nas chemii. Jednak przede wszystkim uczyła nas życia.


Niech odpoczywa w pokoju!


Pozdrawiam


4 komentarze:

  1. Uczyła nas chemii. Jednak przede wszystkim uczyła nas życia.
    Piękne wspomnienie...
    Ciekawe, czy o mnie kiedyś ktoś tak wspomni?
    Nie sądzę! :-D
    Pozdrów Elę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ela dziękuje i wzajemnie :)
      Ty też będziesz miała piękny pogrzeb :) i mnóstwo dobrych wspomnień Twoich uczniów.
      Pozdrawiamy

      Usuń
  2. Proszę mi napisac gdzie została pochowana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na cmentarzu na przeciw Bazyliki w Panewnikach. Idąc główną alejką mniej więcej w połowie cmentarza po lewej stronie w okolicach wysokiej tui.

      Usuń