Autostrada A1 |
Nie m jednak co narzekać. Dobrze, że jest praca.
Trzeba również cieszyć się z tego, że mamy jednak gdzieniegdzie bardzo dobre drogi. Dojazd do Gdańska autostradą, którą na bramkach nazwano "Amber One" przetestowałem w zeszłym tygodniu. Jedzie się świetnie. A i samo miasto właściwie zupełnie bez korków.
Może doczekam jeszcze czasów, gdy nad Bałtyk będzie można dojechać ze Śląska w 5 godzin bez stania w Częstochowie i w Łodzi. Oby!
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz