* niepotrzebne skreślić
Właściwie który zwrot z tytułu sam sobie nie skreślisz, prawda jest taka, że życie może być ciężkie i piękne jednocześnie.
Ktoś, kto czyta bardziej lub mniej regularnie mojego bloga, mógłby uznać, że ja to mam ciągle z górki: Jeżdżę sobie to tu, to tam. Robię zdjęcia. Tu zobaczę ciekawy kościół, gdzieś indziej muzeum. Wybiorę się na koncert lub do zoo. Żona ciągle mnie kocha, a ja ją. Synowie mi rosną zdrowo. Czasem pozastanawiam się nad sprawami wiary lub spiszę jakąś modlitwę. Od czasu do czasu staram się zabawić Szanownych Czytelników jakimś żartem. Innym razem chwalę się swoją śląskością. Pewnie też mi się zdarza pomarudzić na politykę, służbę zdrowia lub absurdy naszej rzeczywistości.
Generalnie jednak, jak pewnie widać, ze swojego życia jestem zadowolony.
Nie oznacza to jednak, że moje życie jest ciągle miłe, łatwe i przyjemne. Tyle tylko, że o negatywach piszę raczej rzadko.
Bo myślę sobie, że kto chciałby czytać o tym jak mi się dłużą kolejne godziny za kierownicą. Pewnie nie jesteście zainteresowani opowieściami o tygodniach, miesiącach i latach żmudnej codziennej pracy projektanta. Nie będę tu opisywał mojego codziennego zmęczenia lub tych chwil, gdy nic się już więcej nie chce. Nie mam ochoty żalić się na jakąś kłótnię z żoną. Nie będzie też relacji z zamartwiań się nad synami czy innymi członkami bliższej i dalszej rodziny. Nie widzę powodu, by chwalić się swoimi grzechami - internet to nie konfesjonał. Gdy jestem zdołowany, wolę przypomnieć sobie jakiś ślonski wic, niż żalić się publicznie na mój ciężki los. Nikomu też na nic, jak sądzę, nie przyda się moje utyskiwanie na zdrowie fizyczne czy psychiczne. Kogo też mogłyby zainteresować moje niepowodzenia, porażki, mniejsze lub większe katastrofy?
Pomimo, że mam pełną świadomość wszystkich trudnych i ciężkich aspektów mojego życia, staram się nawet wtedy, gdy jest trudniej, znajdować perełki, które sprawiają, że życie, nawet jeśli nie staje się łatwiejsze, ma w moim mniemaniu większy sens.
Poza tym w każdym położeniu trzeba znajdować dobre strony.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz