Wybrałem się wczoraj wieczorem znów do Filharmonii Śląskiej lecz tym razem na koncert jazzowy.
Czytając ogłoszenie, zauważyłem, że słuchacze nie są zaproszeni na jedną z sal koncertowych, a do "Fermata Caffè" na ostatnim piętrze. Trochę się zdziwiłem, bo pamiętałem, że pomieszczenie było dość małe. Okazało się, że całość odbywała się pod gołym niebem, właściwie na dachu filharmonii obok kawiarni - ciekawe miejsce.
Nad słuchaczami tylko żaluzje i niebo |
Gdy wszedłem instrumenty były przygotowane.
Pianino i saksofon altowy |
Jak się za chwilę okazało, muzycy też już byli na miejscu.
Młodzi jazz-meni |
Punktualnie o 20.00 Pani rozpoczęła koncert
Przywitanie |
Na scenie występowali:
Denys Ostrovnoi - saksofonista z Ukrainy |
Adam Jarzmik - pianista |
Grali razem. Pięknie to brzmiało.
Duet jazzowy |
Wiem, zawsze jest ten sam problem, jak na zdjęciach przedstawić brzmienie muzyki?
Mam więc dla Szanownych Czytelników małą niespodziankę:
Na bis zagrali utwór "2014" skomponowany przez Pana Adama w chwili tragedii na Majdanie.
Pozdrawiam
4 sekundy to mało żeby się nasłuchać :)
OdpowiedzUsuńJak? 37 sek. :)
Usuń