Mieliśmy dzisiaj gościa z Afryki.
Odwiedził nas przyjaciel - Misjonarz z Zambii.
Dobrze jest siąść przy kawie i serdecznie sobie pogadać.
Wspominałem już, że buduje w Afryce kaplicę, która ma być poświęcona świętemu Jackowi. Widziałem na zdjęciu, jak rosną jej mury. Obraz Patrona jest już namalowany. Będzie to pierwsze miejsce na kontynencie afrykańskim poświęcone temu wielkiemu Ślązakowi.
Sporo bym dał, by móc pojechać do Zambii na otwarcie kościółka.
Jakieś marzenia trzeba mieć nawet, gdy wydają się absolutnie nierealne.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz