Właśnie zaczynam największy projekt ze wszystkich jakie prowadziłem w 20 latach mojej pracy zawodowej.
Powyższe zdjęcie jest z innego tematu, ale my też będziemy projektować rurociągi tranzytowe - prawie 100 km.
Całość prac projektowych będzie trwała co najmniej do końca 2016 roku, a potem jeszcze ze dwa kolejne lata będziemy realizować nadzory podczas budowy.
Mam do dyspozycji kilka milionów złotych budżetu. Zakładamy, że powinniśmy się zmieścić w kilku dziesiątkach tysięcy godzin pracy zespołu projektowego. Do tego dochodzą dziesiątki podwykonawców i specjalistów różnych branż.
Powoli próbuję układać sobie ten temat najpierw w głowie, a potem w zestawieniach, harmonogramach, budżetach, cash-flow'ach ...
Życzcie mi proszę powodzenia, a ja sam sobie zadedykuję fragment Psalmu 127, prosząc Boga o błogosławieństwo w mojej pracy:
Jeżeli Pan domu nie zbuduje,
na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą.
Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże,
strażnik czuwa daremnie.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz