Ciekawość, to pierwszy stopień do ...
Po moim poprzednim wpisie KLIK, wybrałem się dziś do placówki ZUS.
Miła Pani sprawdziła mój dowód osobisty, poklikała w komputerze i teraz mogę zalogować się do mojego konta na portalu ZUS. Pięknie!
Z zaciekawieniem mogę sobie poobserwować ile pieniędzy, przeze mnie wypracowanych, co miesiąc, bardzo sumiennie przelewa do tej instytucji mój pracodawca. Aż miło patrzeć!
Szukam też tych pieniędzy, które Politycy zabrali z mojego konta w OFE. Szukam i szukam, ale znaleźć nie mogę. Trochę się nawet wystraszyłem, że się zgubiły. Na szczęście uspokoił mnie osobiście rzecznik ZUS: KLIK.
Trzeba po prostu chwilę poczekać - jakieś 1,5 roku!
Pozdrawiam
P.S. Ja nie jestem jakoś specjalnie pazerny na pieniądze. Za to bardzo mnie wkurza, gdy Państwo nie szanuje swoich obywateli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz