Strony

wtorek, 4 lutego 2014

W drogę

Czasem nie jest łatwo.

Jutro przed południem mam służbowe spotkanie na drugim końcu Polski.

Za ponad godzinę (a jest teraz ok. 20.00) ruszam. Muszę się jeszcze spakować. Zatrzymam się po północy w hotelu i rano będę jechał dalej.

Dziś chyba pełni nie ma :)


Potem kilka godzin negocjacji - oby owocnych i droga powrotna.

Życzcie mi powodzenia.

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz