Jutro przed południem mam służbowe spotkanie na drugim końcu Polski.
Za ponad godzinę (a jest teraz ok. 20.00) ruszam. Muszę się jeszcze spakować. Zatrzymam się po północy w hotelu i rano będę jechał dalej.
Dziś chyba pełni nie ma :) |
Potem kilka godzin negocjacji - oby owocnych i droga powrotna.
Życzcie mi powodzenia.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz