Strony

wtorek, 30 kwietnia 2013

Miechów

Wracając dziś z Kielc, zatrzymałem się na chwilę w Miechowie.

W Miechowie znajduje sie Bazylika Grobu Bożego. Jest to więc miejsce, jak się domyślam, gdzie szczególnie czci się Zmartwychwstanie Pana Jezusa. Pomyślałem więc, że warto tam zajrzeć w okresie Wielkanocnym.

Byłem już tam w roku 2010, ale wtedy zastałem spory remont i nie mogłem zobaczyć kaplicy Grobu Bożego.

Sama bazylika w stylu barokowym robi wrażenie.

Miechów - nawa główna
Miechów - widok od strony ołtarza

Szczerze mówiąc tym razem też miałem lekki problem ze znalezieniem głównej "atrakcji" miejsca, czyli repliki Bożego Grobu z Jerozolimy. Po uchyleniu drzwi z tyłu kościoła (które najpierw wydały mi się zamknięte) trafiłem do klasztornych krużganków.


One poprowadziły mnie do kaplicy Bożego Grobu - niesamowite miejsce.


Otwór wysokości ok. 1 m w ołtarzu, prowadzi do miejsca przypominającego grób Chrystusa. Nie byłem nigdy w Ziemi Świętej, ale od razu przypomniały mi się obrazki z pielgrzymki Jana Pawła II, gdy wchodził w Jerozolimie do Bożego Grobu. Też wcisnąłem się do środka. A w środku ... pusto.


"Nie ma Go tu, Zmartwychwstał!"

Dziś można Go spotkać w Eucharystii. Dobrze, że w miechowskiej bazylice ma miejsce wieczna adoracja Najświętszego Sakramentu. Tu można spotkać Zmartwychwstałego.



Pozdrawiam

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Msza Św. Grupy Poniedziałek

Fakt faktem: cobyśmy w Kościele nie robili, to zawsze najważniejsza jest:

Msza Święta

 - źródło i szczyt naszego życia wiary.



Pozdrawiam

niedziela, 28 kwietnia 2013

Ślubny szaket

Skuli tego remontu w doma, co my go mieli i po kerym bydymy jeszcze bez poł roku sprzontać, wyciep żech wczoraj na hasiok moj ślubny szaket.

A miołech festelno nadzieja, że mie w nim pochowajom. I co tera? Niy mom szaketa, to byda musioł żyć możno i do setki.

Godom to mojij ślubnyj, a łona pado, że myślała, że mie majom spolić. No, ale co, dyć jak spolić, to tyż mie przodzi do truły trza piyknie łoblyc, niy?

Spomnioł mi sie stary wic:
Jedna baba, jak ij stary umar, to za kara, że jom porzond zdradzoł, pochowała go po nagu. No, ale pora dni po pogrzebie sie łopamiyntała, poszła do kopidołow i pado, coby go jeszcze roz wyciongli, bo łona go jednak łoblecze. Za dwie halby kopidoły sie zgodziyli, wycingajom truła, łotwiyrajom, a tam próżno, ino kartka: "Jestem u Ali, dwa groby dali".

A jakby mie po śmierci richtik chcieli spolić, to tyż dobrze. Przynojmni roz "w życiu" bydzie mi ciepło w szłapy.

Łostońcie z Bogiym

sobota, 27 kwietnia 2013

Varia

Blog

 
Nawet żona powiedziała mi dzisiaj, że coś zaniedbuję swojego bloga. 
Myślę, że lepiej, gdy żona mówi, że zaniedbuję bloga, niż gdyby blog był powodem zaniedbywania żony.

Tydzień szybko minął


Poniedziałek, wtorek - Lublin
Czwartek - Cieszyn

Gaz-Rurka Epizod 3


Dostałem w tym tygodniu pozwolenie na budowę na 2,2 m gazociągu.

Rekolekcje


Miałem dziś zaczynać czterodniowe rekolekcje. Musiałem zrezygnować, bo w poniedziałek mam spotkanie zawodowe w Kędzierzynie-Koźlu, a we wtorek w Kielcach.

Remont domu


Ciągle sprzątamy i porządkujemy po remoncie domu. Za to jest świeżo i czysto.

Wiosna


Odkąd mam kawałek ogródka, co roku nie mogę się nadziwić, że forsycja tak pięknie kwitnie, krzaczki i drzewka puszczają pączki i nawet posadzone w zeszłym roku bzy też już się obudziły.
Dodatkowo budujemy pergolę, by wino, które zeszłego lata zerwało się ze sznurka, miało gdzie się dalej piąć.

Pozdrawiam