Poniedziałek Wielkiego Tygodnia

Powoli kończy się Wielki Post.

Jak tam postanowienia sprzed ponad miesiąca? Czy jeszcze o nich pamiętamy?

Jedno z moich postanowień było takie, by nie włączać i nie przełączać na inne kanały telewizji. Jeśli w tym czasie jakieś programy oglądałem, to raczej do towarzystwa żony lub synów. Ciekawe, czy ktokolwiek z domowników się zorientował, że tata, jeśli używał pilota, to jedynie do tego, by po innych telewizor wyłączyć? (OK. - Jeden film sobie nagrałem do zobaczenia po świętach.)

Trudno wchodzi się w Wielki Tydzień, gdy codzienne, zawodowe obowiązki nieco przytłaczają. Człowiek chciałby trochę zwolnić, ale nie można zaniedbywać swojej pracy. A tu atakują go dziesiątki e-maili, rozmowy telefoniczne, napięte terminy, konieczność wyceny kolejnej oferty, wizyta na budowie, itd. Jedyna rzecz, która przyszła mi do głowy, by choć trochę próbować się wyciszyć, to w aucie nie włączałem dzisiaj radia.

U Łukasza w szkole rekolekcje. U Eli w szkole - rekolekcje. Przed chwilą się dowiedziałem, że Jacek też ma jutro dzień wolny, chyba z okazji egzaminu szóstoklasistów. Tak więc jutro do swoich obowiązków tylko ja będę musiał się zmobilizować. A czeka mnie niełatwe spotkanie. Nie ma sprawiedliwości na świecie.

Byłem dziś z Jackiem w przedświątecznej spowiedzi. Gdy wracaliśmy do domu obydwaj czuliśmy się jakby lżejsi. Wychodząc z kościoła, Jacek stwierdził, że Pan Bóg jest bardzo dobrym Władcą, bo do innych trzeba zapisywać się na audiencje i długo czekać na spotkanie, a do Pana Boga można przyjść zawsze. Trochę mnie zatkało. Dodałem tylko, że Pan Bóg jest nie tylko Władcą, ale też naszym bardzo dobrym Ojcem.

Wcześniej, jeszcze w kościele, dziękowałem Bogu, że tylu katolików przystępuje do Sakramentu Pokuty. Prosiłem Boga za tych ludzi, którzy ciągle czują potrzebę nawrócenia - to napawa optymizmem. Modliłem się też o siły i dary Ducha Św. dla spowiedników.

Tak więc zaczął się Wielki Tydzień. 

Jeszcze raz życzę wszystkim, niezależnie od okoliczności codziennego życia, owocnego przeżywania tych dni.

Pozdrawiam