Piękny był wczorajszy koncert w NOSPR.
W zachwycie słuchałem mojego ukochanego Mozarta w wykonaniu artystów z The Academy of St Martin in the Fields pod batutą Adama Fischera. Rozpoczęli Uwerturą do Don Giovanni, a następnie wraz z pianistką Beatrice Rana zaprezentowali Koncert fortepianowy d-moll.
Przypominałem sobie, że wszystko zaczęło się w naszym halembskim Kinie Ludowe niemal 40 lat temu, gdy trafiłem na słynny film Miloša Formana "Amadeus". Wtedy zakochałem się w Mozarcie i trzyma mnie do dziś.
I nagle przyszła mi do głowy myśl, czy do filmu przypadkiem muzykę nie nagrała właśnie The Academy of St Martin in the Fields. Zaraz po koncercie sprawdziłem:
Zresztą nie tylko ja.
NOSPR pełny po brzegi z owacją na stojąco |
Muszę jeszcze dodać, że Symfonia Es-dur Josepha Haydna też łapała za serce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz