Strony

niedziela, 9 lipca 2023

500 dni wojny

Nie mogę i nie chcę o tym zapominać.

Wojna obronna Ukrainy przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy trwa już 500 dni.


Podziwiam heroizm ukraińskich obrońców. Jednocześnie zdaję sobie sprawę z ceny, jaką płacą, oddając życie, zdrowie, narażając siebie i swoich bliskich na niewyobrażalne cierpienia, strach i traumy, które zostaną do końca życia.


Chwilę temu byłem w Lublinie. Na ulicy chyba najczęstszy słyszany język to ukraiński. Zresztą słyszy się go nie tylko tam, blisko granicy.

W piątek jadąc autostradą A4 mijaliśmy kolejne konwoje broni przesyłanej z Europy dla bohaterskich obrońców.

Zaczęły się już żniwa. Ile zboża nie zostanie znów zebrana z najżyźniejszych pól Europy - z ukraińskich czarnoziemów? Kogo znów na świecie w skutek tego dosięgnie klęska głodu?


Wojna, którą rozpętał Putin jest niewyobrażalnym draństwem.


Już 500 dni. Kiedy się to skończy?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz