Strony

poniedziałek, 10 kwietnia 2023

Hosanna, ukrzyżuj, Kościół

Ciekawa myśl chodzi mi ostatnio po głowie.

Chyba została podrzucona przez naszego wielkopostnego rekolekcjonistę.

Popularne jest twierdzenie, ze ten sam tłum, który chwilę wcześniej wołał "Hosanna", kilka dni później u Piłata domagał się głośno "Ukrzyżuj!"

W dzisiejszej Ewangelii czytamy słowa św. Piotra 50 dni później:

Mężowie izraelscy, słuchajcie tego, co mówię: Jezusa Nazarejczyka, Męża, którego posłannictwo Bóg potwierdził wam niezwykłymi czynami, cudami i znakami, jakich Bóg przez Niego dokonał wśród was, o czym sami wiecie, tego Męża, który z woli postanowienia i przewidzenia Bożego został wydany, przybiliście rękami bezbożnych do krzyża i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci...

Płaskorzeźba z Pizy


Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca: «Cóż mamy czynić, bracia?» - zapytali Piotra i pozostałych Apostołów. «Nawróćcie się - powiedział do nich Piotr - i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego. Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których powoła Pan Bóg nasz».
(...) I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz.

To jest początek Kościoła.

Tak, jeśli można założyć, że ci sami ludzie, którzy chcieli w Niedzielę Palmową obwołać Jezusa Królem, potem sprowadzili na Niego ukrzyżowanie, można też powiedzieć, że następnie po wysłuchaniu Piotra zostali ochrzczeni (oczywiście, że nie wszyscy).




To dopiero daje perspektywę:

Hosanna => Ukrzyżuj => Kościół




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz