Tak w tym roku wyglądałem:
Wersja oficjalna - służbowa |
A co działo się w poszczególnych miesiącach?
Styczeń - dopadł mnie covid
Kontener, gdzie u nas na Halembie robiono testy |
Luty - początek wojny w Ukrainie
Niestety agresja Rosji trwa. Ukraińcy bohatersko się bronią |
Marzec - z żoną w Pałacu w Rybnej
Nocka w Pałacu w Rybnej |
Kwiecień - Płock
Pierwszy raz miałem okazję zwiedzić Sanktuarium Bożego Miłosierdzia- jeszcze w budowie |
Maj - Köln
Katedra w Köln - zachwyt |
Czerwiec - fotowoltaika
Zaczynamy produkować własny prąd |
Lipiec - Wnuczka na ogródku
Lenka ❤️ |
Sierpień - Racibórz
Na dziedzińcu zamku i nie tylko |
Wrzesień - roczek Lenki
W naszym kościele |
Październik - Grecja
Wczasy na Zakynthos |
Listopad - Pelplin
Katedra w Pelplinie to było odkrycie |
Grudzień - Gdynia
Poprzednio tu byłem ok. 30 lat temu |
Powyższe to oczywiście tylko próba wyłuskania w każdym miesiącu sytuacji, miejsca czy wydarzenia, które warto na koniec roku sobie przypomnieć. Obok nich było jeszcze wiele innych.
Za cały rok Bogu i ludziom - dziękuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz