Strony

środa, 22 grudnia 2021

Asceza (codzienna) małżeńska

Chodzą dziś za mną zasłyszane wczoraj słowa z kolejnego wykładu w ramach cyklu "Duchowość dla każdego". 

Właściwie za każdym razem jest o czym myśleć. Tym razem Pani Karolina Dobies opowiadała o fascynującym zagadnieniu, jakim jest... chrześcijańska asceza.

dr Karolina Dobies - Asceza chrześcijańska

Między innymi usłyszałem takie treści w odniesieniu do naszego codziennego życia:

Gdy powstały zakony i ogólnie życie monastyczne, zakonnicy i zakonnice, ponieważ klasztorne życie było dość nienaturalne, musieli zostać wyposażeni w reguły zakonne. Różnie one wyglądają, ale w zasadzie dla wszystkich mnichów wspólne są śluby:

  • ubóstwa
  • czystości
  • posłuszeństwa

Po co to?

  • by nie przywiązywać się zbytnio do rzeczy materialnych
  • by bardziej skupić się na innych niż na sobie
  • by nie skupiać się na swojej woli i walczyć z pychą
A wszystko to razem, by bardziej kochać Boga i ludzi.


Natomiast w życiu małżeńskim nie trzeba tworzyć sobie sztucznych wymagań, bo powyższe ćwiczenia ascetyczne są tak naturalne, że nawet ich nie zauważamy:
  • ubóstwo, bo wszystko co mamy jest już wspólne, a nie moje
  • czystość, bo jestem dla współmałżonka
  • posłuszeństwo, bo razem podejmujemy decyzje

Nigdy tak o tym nie myślałem, ale tak proste i przyziemne zachowania w małżeństwie, jak to, że codziennie zawożę żonę do pracy, jest ćwiczeniem ascezy. By bardziej kochać Boga i ludzi (w tym żonę).



Pozdrawiam




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz