Strony

sobota, 2 października 2021

Jaz na ujściu Nysy

Nie wchodząc w szczegóły, mam powody, by tego projektu nie lubić.

Jaz i śluza na Odrze w rejonie ujścia Nysy Kłodzkiej

Jest to też chyba jedyny z moich tematów zawodowych, którego lokalizacji nigdy nie miałem okazji zobaczyć. Wybrałem się więc dziś w sobotę na wycieczkę w miejsce, gdzie Nysa Kłodzka wpływa do Odry.

Za Panem w łódce Nysa Kłodzka wpływa do Odry

Najciekawsze jest jednak ciut wcześniej.

Jaz piętrzący wodę w Odrze

Może z tej perspektywy nie wygląda imponująco, ale ten jaz powstał na przełomie XIX i XX w.

Przybliżmy więc nieco oko aparatu.

Jaz kozłowo-iglicowy

To 120 letnie śląskie cudo do dziś pracuje w tej samej technologii, co na początku istnienia. Nie dam sobie głowy uciąć, ale przypuszczam, że jest to jedyny taki obiekt w Europie, eksploatowany do dziś.

Ponieważ Odra od tysiąca lat była rzeką żeglowną, obok jazu musiała powstać śluza.

Śluza

Po latach eksploatacji wrota mają prawo nieco przeciekać.

Wrota śluzy

Ale i tak trzymają się dzielnie. Tu wszystko nadal działa.

Wrota od strony górnej wody


Przekładnie, zębatki, napędy


Wracając do jazu, woda jest zatrzymywana przez takie drewniane bale:

Iglice jazu

Są one zdolne zatrzymać napór wody.

Jaz piętrzący wodę w Odrze

Jeśliby ktoś był ciekawy, jak to się robiło 120 lat temu i jak eksploatuje się taki zabytek dziś, pokazuje krótki filmik przygotowany przez Wody Polskie: KLIK


Nie wiem, czy jestem w stanie jeszcze polubić projekt "Jaz na ujściu Nysy", ale samo miejsce mnie zauroczyło.



Pozdrawiam






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz